- Czuję cię od środka.
- Skąd wiesz, że to ja?
- Bo jeszcze nigdy nie czułam takiego ciepła…
Następnego dnia, dziewczyna nie ma wyjścia. Musi iść do pracy. Robi śniadanie.
- Przepraszam za wczoraj - mężczyzna wchodzi do kuchni.
- Chciałabym o tym nie pamiętać. Nie mówmy o tym.
- Jasne - odchrząka i siada przy stole.
- A no i ty nie masz za co przepraszać. Za to ja mam za co dziękować. - siada obok.
- Masz dziś ciężki dzień?
- Bardzo.
- Okey - wyciąga telefon i odwołuje rezerwację. - Czyli jest ok? Między nami?
- Nic się nie zmieniło - łączy ich usta w słodkim pocałunku. - Muszę iść. A ty przetestuj zmywarkę. Instrukcja jest po niemiecku także tego...
- Super - mówi mało entuzjastycznie.
- Jakoś się odwdzięczę...Jak będziesz na noc. - ostatni raz go całuje i wychodzi.
- A spróbuj nie dotrzymać słowa..- mówi do siebie i wlecze się do łazienki.
Demi siedzi w pracy obsługując klientki. Stara się myśleć tylko o tym, aby się skupić. Jakaś kobieta odwołuje wizytę i przez to, Demi wraca wczesnej do domu. Jedzie swoim autem i parkuje w garażu obok mercedesa. Wchodzi do domu.
- Jestem.
Odpowiada jej cisza. Harry siedzi na górze i pracuje nad nowymi kodami.
Demi idzie do kuchni. Bierze się za obiad. Robi zupę krem z ptasim groszkiem. Idzie na górę i puka. Otwiera drzwi i wchodzi a Harry podnosi na nią wzrok.
- Zjesz obiad?
- Tak, już.
- To chodź - wyciąga rękę.
Mężczyzna wstaje, całuje ją w kącik ust i schodzą. Siadają przy stole jedząc obiad. Demi opowiada mu o dniu w pracy.
- Dostałam dzisiaj od Louisa dziwny prezent..- sięga po prezentową torebkę.
Bierze ją i sprawdza zawartość.
W środku jest dość odważna bielizna z nowej kolekcji Victoria Secrets.
- Ładne - unosi brwi obracając materiał w palcach.
- Nie wiem czemu mam ubrać to dzisiaj, ale wydaję mi się że wpadnie .
Przenosi na nią wzrok.
- Ja to wezmę.
- Tylko nie zakładaj - śmieje się.
- Zabawne.. Wpierdole mu,
- Ale za co? Dał mi tylko prezent.
- A z resztą..- podaje jej torbę.
- Który się nie przyda - kończy i wkłada naczynia. Idzie do salonu, a Harry do niej dołącza. Od razu przenosi się na jego kolana.
- Możesz kiedyś ubrać..dla mnie.
- Ja wszystko robię dla ciebie, ale dzisiaj mam inny pomysł.
- Hm..?
- Możemy wziąć kąpiel...
- Myślę że to bardzo dobry pomysł.- idzie z nią na rękach do łazienki.
Ta się uśmiecha. Rozpina mu koszulę, gdy woda napełnia wannę. Pozbywają się swoich ubrań i wchodzą do przestronnej wanny. Demi zsuwa się tak, aby piana zakrywała jej ciało do szyi.
- Wstydliwa jesteś - śmieje się.
Opiera głowę o jego klatkę piersiową. Ten całuje ją we włosy.
- Chciałabym być ładna.
- Jesteś piękna.
Coś mruczy pod nosem. Harry bawi się.jej palcami. Dziewczyna zabiera swoja dłoń i kładzie nisko na ciele mężczyzny. Styles poprawia się i podsuwa ją wyżej.
Demi siada na jego kolanach przodem. Przyciąga bruneta za kark i zachlannie go całuje.
- Słońce wiesz co robisz?
- Wiem. - uśmiecha się.
Oddaje pocałunek palcami masując jej uda. Dziewczyna unosi biodra celowo ocierając się o jego męskość. Harry przytrzymuje ją gwałtownie. Całuje jej szyję i opuszcza bardzo powoli na siebie.
Demi głęboko wciąga powietrze. Z jękiem opuszcza się całkowicie.
- HARRRRRY!- słyszą z dołu lou.
- Zajebie go..
Demi mocno trzyma jego szyję i całuje. Nie pozwala przestać .
- Kocham cię.
- Ja ciebie też...- dyszy.
- WŁOŻYSZ PÓŹNIEJ CHODŹ!
- Spierdalaj!- szybciej się porusza.
Demi ledwo łapie oddech, gdy oboje dochodzą.
Harry mimo to mocno i zachłannie ją całuje. Dziewczyna normuje oddech całując jego czoło i włosy, gdy brunet składa pocałunki na jej dekolcie.
- Jesteś najlepsza.
- A ty będziesz lepszy jak juz zejdziesz.- Louis.
- Kąp się słońce. - całuje ją i wychodzi.
Ubrany w spodnie opuszcza łazienkę.
- Nareszcie.
- Czego ty tu chcesz?
- Zabrać słoneczko na imprezę.
- Zobaczymy.
- Ale ją bez bodyguarda.
- Nie puszczę cię z moją dziewczyną.
- Gdyż?
- Gdyż ani ja ani ona nie mamy na to ochoty.
Demi staje obok nich w szlafroku.
- Harry jest bardzo zajęty. Musi mi pomoc. - mówi łapiąc go za rękę.
Lou lustruje ją wzrokiem.
- Wiem Louis że jest zajebista, ale idź już.
Klepie ją w tyłek i zbiega na dół wychodząc.
- To w czym mam ci pomóc? - przyciąga ją.
- To tam w sypialni..- mruczy.
- Zacznę podejrzewać cię o nimfomanie.
Zaczyna się głośno śmiać.
~~~~*~~~~
Jeszcze trzy rozdziały i epilog został do dodania :) Cieszę się, że tak dużo z Was czyta WAB. A raczej cieszymy. Takie jest to opowiadanie, że jest więcej dialogów. Wiemy.
Ale dobrze, że się podoba. Liczymy na komentarze, bo jest tu Was dużo!!
Super ale czemu tak szybko .epilog będę tęskniła no.ale dobrze że jeszcze 3 rozdziały , masz super blogi pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńKocham twoje blogi <3 super rozdział czekam na następny <33
OdpowiedzUsuńcoo będę płakać jak to skończysz :((
OdpowiedzUsuńale świetne ♥
lou odpierdol się ;p
a zrobisz coś jeszcze z Harrym i Barbarą ? ♥♥♥
Może. Ale Barbara nas już drażni. Jest wszędzie. To głupie jak każda bohaterka opowiadania wygląda tak samo.
UsuńSuper! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że niewiele rozdziałów zostało... :(( ff idealne. Oby była w ciąży... XD
OdpowiedzUsuńCudny jak zawsze <33
OdpowiedzUsuńcudo *-*
OdpowiedzUsuńOooo. Piękny :*
OdpowiedzUsuńSzkoda ze tak szybko planujecie koniec. Opowiadanie wciaga a ilosc dialogow mi wcale nie przeszkadza chociaz fajnie by bylo gdybyscie umiescily wiecej opisow. Ale i tak jest SWIETNE! :D
OdpowiedzUsuńGdybyscie maily czas i ochote zapraszam do mnie: memories-harrystyles-ff.blogspot.com
Kocham <3 <3 <3 Nie !!!!!! PLS !!!! Nie kończ go tak szybko :( uwielbiam to opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńNie proszę dobij chociaż do 50.rozdziałów proszę tak bardzo cię pls bo będzie mi smutno innym też że tylko tyle było rozdziałów proszę:(
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział i plis nie dałoby się napisać o parę rozdziałów więcej?
OdpowiedzUsuńCzekam na następny. Loffciam <333
Uwielbiam to opowiadanie !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne, ale dlaczego tak wcześnie koniec? :(((
OdpowiedzUsuńszkoda że to już prawie koniec jest po prostu super <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://harry-styles-is-dark.blogspot.com/2014_01_01_archive.html
Twojego? haha
UsuńMega <3
OdpowiedzUsuńBŁAGAM ZMIEŃ WYGLĄD BO JEST ZA CIEMNO ;_;
OdpowiedzUsuńPo prostu oczy bolą jak próbuję się doczytać i wgl nie moge ;_;
Cudo ♥♥♥
OdpowiedzUsuńDalej <3
OdpowiedzUsuńpiękny !
OdpowiedzUsuń